via @Info_Dron

RecenzjeOpisy

Dron o zapachu pieczarek. Bez sosu. I bez sensu.

Dzisiejszy, dość krótki art, nie jest wbrew pozorom przepisem na pyszny posiłek, co też mógłby mylnie sugerować tytuł, a raczej kolejną ciekawostką ze świata dronów.

Wydawać się może, że raczej trudno połączyć organiczne grzyby z zaawansowaną elektroniką, jaką znaleźć można nawet w najprostszych dronach, można by nawet rzec, że to mało możliwe.

Amerykanie jednak udowadniają, przynajmniej „pozornie”, że się jednak da coś takiego wykonać.

Sam dron wygląda, bądź co bądź, dość brzydko, raczej jak pudełko po jajkach, spięte plastikowymi kajdankami, w które to jeszcze wciśnięto w rogi silniczki… żeby to coś choć trochę przypominało quadcopter.

yvtdylwp7pc5l0dwxzsefot:newscientist.com

Starań było zapewne co nie miara, bo konstrukcja autentycznie wykonana jest z grzybni, miękkiej plechy, która dosłownie została wydrukowana (nie wyhodowana) przez firmę Ecovative Design. Konstrukcja owszem, o smaku grzybowym, ale reszta, zwłaszcza elektroniczne serce drona, raczej z grzybni już nie jest. Te plastikowe klamerki przecież też nie… Więc osobiście sam nie wiem, czym tu się dosłownie cały świat dziś podnieca.

Przecież to ani ładne, ani użyteczne, ani w całości biodegradowalne, o co więc chodzi?

Zamysł twórców jest taki, aby stworzyć drona, który po skończonej misji, np wojskowej, na obcym terytorium, uległby w krótkim czasie samozniszczeniu. Inżynierowie oczywiście chcą, aby z czasem ich dron miał więcej elementów biodegradowalnych niż obecnie, co by zapewniało jeszcze wyższy poziom bezpieczeństwa, tylko…

Gdzie tu kurcze sens?

W mojej opinii, nie prościej, gdyby np taki wojskowy dron, jeśli by nawet gdzieś awaryjnie spadł, po prostu wybuchł, albo usmażył sobie najbardziej wrażliwe elementy? Po co ta grzybnia? Toż to mało odporne nawet na wilgoć… A znowu jeśli na upartego dbać o ekologię, to niech Amerykanie zaczną od własnych lodówek, samochodów, tv, itp, a nie biorą się za drony w jajecznych pudełeczkach.

Koniec ciekawostki, dość sceptycznym akcentem.

EOT.

Adam Kajko
redaktor InfoDron'a.

Przede wszystkim tata swoich dzieci. W kręgu zainteresowań m.in. nowe technologie, robotyka, bezzałogowece, militaria, IT, AI, nieco polityka. Z bardziej przyziemnych: akwarystyka i ogród. Jestem otwarty na współpracę.

Pinterest

Zapisz się do newslettera!

* Na podany email wysyłane będą skrócone informacje o nowych artykułach. Podany email nie będzie w żaden inny sposób używany - tylko i wyłącznie newsletter (z którego w każdej chwili można zrezygnować).