fot. Doodybutch CC BY-SA 3.0
Zainteresowanie dronami, czyli bezzałogowymi pojazdami latającymi rośnie w Polsce tak szybko, że są już firmy, które oprócz sprzedaży tych urządzeń zaczynają świadczyć usługi wynajmu. Głównymi klientami firm wynajmujących drony stają się media. Pracownik firmy Wynajmijdrona.pl przyznaje: – Wśród klientów mamy więcej firm mediowych niż klientów prywatnych. Są to redakcje gazet, telewizji i portali internetowych. Lecz nie mogę podać ich nazw – zastrzega. Ewa Lewandowska ze sklepu Drony.net informuje, że ze względu na coraz większe zapotrzebowanie oprócz sprzedaży tych urządzeń jej firma będzie też prowadzić ich wynajem. – Drony cieszą się coraz większym zainteresowaniem, między innymi wśród firm reklamowych – mówi. Wie, że klienci, którzy już kupili w jej sklepie drony, świadczą usługi wideofilmowania i robienia zdjęć z lotu ptaka. Własny dron ma m.in. redakcja PAP Foto. Natomiast np. „Super Express” czy „Fakt”, jeśli korzystają z wynajmowanych dronów. – Gdy tylko nabyłem drona, jedna z gazet złożyła mi propozycję, by sfotografować z lotu ptaka ślub Roberta Lewandowskiego, ale nie skorzystałem. Trzeba mieć kręgosłup moralny i wiedzieć, do czego to służy. Polskie prawo zakazuje używania dronów w miejscach, w których są ludzie – opowiada Wojciech Pacewicz, fotoreporter PAP Foto, właściciel drona. On sam używa tego sprzętu głównie do fotografowania architektury. Rafał Michałowski z firmy Wniebowzięte drona używa przede wszystkim do fotografowania terenów inwestycyjnych poza miastem. – W przypadku imprez masowych byłbym ostrożny, ponieważ urządzenie lata nad skupiskiem ludzi. Trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że jeśli dron spadnie, to może wyrządzić ludziom krzywdę – zaznacza Michałowski. (http://www.press.pl)