Na ręku ludzkość nosiła już różne rzeczy. Od bransolet z owoców jarzębiny, po rozmaite sznureczki i gumki, aż po zegarki, a ostatnio w modnym wydaniu smartwatch’e. Czy to szczyt ludzkiej kreatywności?
Okazuje się, że jednak NIE!
Teraz pora na naręczne drony!
Cóż, wydaje się dziwne, nawet bardzo dziwne, ale wygląda na to, że pierwsze prototypy już działają, chociaż między koncepcją ze zdjęcia, a wspomnianym prototypem, droga daleka. O pomyśle, wyglądzie obecnym i docelowym, możecie pooglądać i posłuchać sobie na załączonych prezentacjach wideo. Na samym dole także nieco więcej o samym konkursie, którego organizatorem jest Intel.
prototyp flynixie.com
koncepcja v2 flynixie.com
Mnie osobiście pomysł nie rusza, może dlatego, że fanem selfie nie jestem, a do tego dron jest w rzeczy samej dedykowany, ale na pewno, jeśli oczywiście „selfodronik” trafi do produkcji, znajdzie on amatorów. W końcu świat ostatnio żyje selfie, zwłaszcza społecznościówki… Powstają smartfony dedykowane do selfie, powstają kolejne modele smartwach’y, powstają kolejne drony zabawki, to dlaczego by nie połączyć tego wszystkiego w jedno?
Prezentacja „koncepcyjna” v1
Prezentacja „koncepcyjna” v2
Więcej o Intel Make It Wearable Challenge
źródło: flynixie.com,PetaPixel, Gizmodo