Firma 3DRobotics w iście hollywoodzki sposób zaprezentowała światu swój najnowszy produkt – drona Solo. Najpierw miłośnicy tejże marki zostali uraczeni niesamowitym, krótkometrażowym filmem wideo stylizowanym delikatnie na „planetę małp”, której głównym aktorem jest właśnie Solo. Film był niejako zapowiedzią do szczegółowej prezentacji, która następnie odbyła się 13.04.2015r. Zaznaczmy – drona nadal nie można nigdzie kupić – co najwyżej preorder, normalna sprzedaż ruszy najprawdopodobniej dopiero w maju.
Po świetnym zwiastunie i świetnych poprzednich modelach, spodziewać się można także świetnego drona, który będzie bez wątpienia realną konkurencją dla najnowszego Phantoma (III od DJI). Wręcz przyznam – osobiście spodziewam się czegoś jeszcze lepszego niż DJI. Przekonajmy się zatem, czy firma 3DR sprosta, nie tylko moim oczekiwaniom…
Główne hasło firmy 3DR promujące Solo, to „World’s First Smart Drone”, czyli „Pierwszy na świecie inteligentny dron”.
Hasło mocne i odważne, czy jednak znajduje pokrycie w tymże dronie?
Na początek trzeba podkreślić, iż Solo, to w rzeczywistości dwa, zintegrowane bezprzewodowo ze sobą mikro komputery, które to odpowiadają za wszystkie funkcje sprzętowe i programowe całej konstrukcji. Jeden ukryty jest w samym dronie, drugi drzemie w kontrolerze. Takie rozwiązanie ma niebywałe zalety – nie tylko odciąża samego drona ze zbędnej elektroniki, która może równie dobrze pracować „na ziemi”, poza tym – co dwa układy przetwarzające dane, to nie jeden!
Wracając jednak do „inteligencji” Solo – generalnie chodzi o to, by jedna osoba (solo) była w stanie bezproblemowo obsłużyć wszystkie funkcje tegoż drona bez eksperckich umiejętności w pilotowaniu i kamerowaniu.
Niektóre, konkurencyjne modele dronów-kamer posiadają wręcz po 2 kontrolery, jeden do drona, drugi do obsługi kamery (np DJI Inspire I), aby jak najlepiej obsłużyć całą konstrukcję w powietrzu – tym samym, taką maszynę obsługuje aż 2 osoby.
W Solo natomiast mamy jeden kontroler dla jednej osoby. A to, co ewentalnie mógłby robić drugi operator – robi samodzielnie Solo. Nie jest oczywiście tak, że dron ten wszystko wykona za operatora i bez wiedzy operatora. Użytkownik ma pełną kontrolę nad tym, co on robi i jak wiele. W praktyce wygląda to tak, iż operator posiada całą masę różnych trybów pracy do wyboru i zależnie, jakie wybierze, takie uzyska efekty. Solo może latać w pełni autonomicznie, jak i całkowicie manualnie lub w trybach mieszanych. To operator decyduje, jak bardzo Solo ma być „smart”. Dron m.in. może latać po wyznaczonej trasie, do określonego punktu, może wykonywać także autonomiczne obloty dookoła różnych obiektów, posiada także tryb follow me (leć za mną lub za innym, wskazanym obiektem), oczywiście przewidziano samodzielny start i lądowanie, jak i funkcję „szybki powrót do operatora”.
Wszystkie dostępne tryby pracy dostępne są w możliwie najprostszy sposób – dosłownie z poziomu własnego, dotykowego smartphone’a (aplikacja dostępna na Androida lub iOS, open source). Urządzenie tego typu (lub tablet) możemy zadokować w kontrolerze Solo (w specjalnym uchwycie), tym samym uzyskujac także dostęp na żywo do obrazu z kamery współpracującej z Solo (FPV). Na samym kontrolerze znajdziemy także ekran zawierający podstawowe dane, m.in. prędkość, położenie, GPS, stan akumulatora, itd.. Nie zapomniano także o złączu HDMI, do którego można podłączyć duży ekran lub gogle VR (wirtualnej rzeczywistości).
W przeciwieństwie do najnowszych dronów DJI, 3DR Solo nie posiada własnej kamery. W konfiguracji podstawowej, dostępnej w cenie 999$ otrzymać można samego drona oraz kontroler. Bez mocowania/gimbala do GoPro. Jako, że urządzenie jest bez tego mało funkcjonalne, liczyć się należy z realną ceną za całość w granicy 1399$ (400$ to samo mocowanie do GoPro). Współpraca z tymi kamerami zaczyna się od modeli Hero3+. Wszakże GoPro, to kamera zewnętrzna, jednak poziom jej integracji z dronem Solo leży na naprawdę wysokim poziomie (możliwość bezprzewodowego rozpoczynania, pauzowania i kończenia nagrywania, zmiana pola widzenia, szybkości (FPS) i kompensacji ekspozycji).
Ciekawostką, obok której trudno przejść obojętnie, jest wsparcie serwisowe firmi 3DR! Jeśli dron ulegnie wypadkowi z winy samej maszyny – producent zobowiązuje się do naprawy sprzętu. W Solo w tym celu zaimplementowano mechanizmy tworzenia logów z operacji, jakie maszyna wykonuje, dzięki czemu, np w przypadku „kraksy”, łatwo jest oszacować przyczynę wypadku.
Czas lotu, to 20 minut z zainstalowaną kamerą lub do 25 minut bez. Zasięg WiFi – 800m, opóźnienia – 180ms.
Reasumując, Solo, to świetny dron, z prostym, przyjaznym dla użytkownika interfejsem, oferujący przy tym naprawdę wiele możliwości. Trzeba jednak podkreślić, że sam dron – jest tylko zabawką do latania, żeby zyskać pełną jego funkcjonalność, musi posiadać także odpowiednie złacze i kamerę GoPro – do której defacto został stworzony.
Nie do końca stanowi także żywą konkurencję dla Phantoma 3, ponieważ wycelowany jest w nieco innego klienta.
Bez wątpienia, jest też niebywale „inteligentny”, ale czy pierwszy na świecie? …
źródło: 3dr