Wysyp przeróżnych modeli dronów na rynku mamy. To fakt. Zwłaszcza wśród modeli budżetowych i tych najmniejszych. Im ich więcej, tym oczywiście mamy większy wybór, ale też z drugiej strony, firmom produkującym takie maleństwa, coraz trudniej jest się przebić wśród konkurencji.
Jedyne wyjście, to stworzyć coś wyjątkowego, najlepiej małego, ale o dużych możliwościach.
Wydaje się mało realne…, a nawet jeśli, to pewno drogie,… dopóki nie zobaczy się ZANO!
Zano, to dość inteligentny dron, który zmieści Ci się na dłoni. Jest on jednak znacząco różny od typowych, chińskich zabawek tej wielkości.
Co go zatem takiego wyróżnia?
- Otóż dron potrafi wracać samodzielnie do właściciela, jeśli poczuje się za daleko (gubi zasięg), lub rozładuje się mu bateria. Niby drobiazg, ale w terenie jakże użyteczny!
- Dron potrafi śledzić ruchy operatora, posiada tzw. opcję follow me.
- Oczywiście posiada świetną kamerę 5 megapikseli z flashem i stabilizacją obrazu
- Można nim sterować za pomocą smartphona z wi-fi, z systemem iOS lub Android
- Dron jest typu FPV, czyli widzimy na telefonie to, co widzi dron
- Długość lotu do kwadransa (jak na takiego malucha, to sporo!)
- Można doń podłączyć dodatkową bazę – akumulator i szybko naładować, z dala od gniazdek…
- Rozpoznawanie twarzy (znana opcja z co lepszych aparatów fotograficznych)
- Potrafi wykonać zdjęcie panoramiczne
- Co ciekawe, potrafi także latać w stadzie/roju
- Proste udostępnianie zebranych materiałów w sieciach społecznościowych
- Potrafi omijać przeszkody
- Prosty w obsłudze, wytrzymały.
Co potencjalnie uważam za wadę?
- Zasięg. Ten jest fatalny, zalecane do 15, w porywach do 30 metrów. Mało jak na wyczynowca, wystarczająco, jak dla latającego aparatu do selfie.
Wraz z dronem można nabyć także eleganckie etui.
Dodam także, że póki co, projekt jest w fazie przedprodukcyjnej, konkretniej – twórcy dali o sobie znać światu na kickstarterze, ale już wiadomo, że trafi do produkcji, ponieważ znalazł wśród użytkowników kickstartera niebywałe zainteresowanie. Do końca zbiórki kasy jeszcze blisko 1,5 miesiąca, a już ponad 2100 osób chce go kupić, co wielokrotnie przewyższa minimalny próg finansowy, jaki ustalili autorzy ZANO.
Do nabycia będzie w wielu kolorach.
O dziwo pisałem też już nie raz o podobnych dronach z podobnymi funkcjami, którymi świat równie mocno się fascynował. Ale zauważ, jeśli bacznie czytujesz InfoDrona, że wszystkie poprzednio opisywane modele były duże w stosunku do ZANO. ZANO to prawdziwy mikrus i tu bym upatrywał jego największej zalety.
Poniżej nieco materiałów wideo dla bardziej dociekliwych:
źródło: kickstarter.com