Nie zdążyliśmy się nacieszyć informacją od włoskiej firmy Piaggio Aero, że ich topowy bezzałogowiec klasy MALE wykonał już pierwsze loty, a już dobiega nas kolejna informacja, że ta sama firma znalazła już pierwszego nabywcę na swój system! Dodam, że oczywiście mowa o bezzałogowym samolocie P.1HH Hamerhead.
Informacja, podobnie jak poprzednia o oblocie, pojawiła się pod koniec salonu lotniczego w IDEX 2015 w Abu Dabi.
W szczególe, pierwszym nabywcą Hamerhead są siły powietrzne Włoch. Włoski rząd kupuje na początek 3 zestawy bezzałogowe. Każdy zestaw to 1 stanowisko kontrolne oraz 2 bezzałogowce. Zatem, jak nietrudno policzyć, Piaggio sprzedało na dobry początek 6 maszyn. Warto także przypomnieć, iż, jak twierdzi prezes Piaggio – Carlo Logli, bezzałogowiec powstał przy wsparciu włoskiego Ministerstwa Obrony i Sił Powietrznych Włoch. Zatem zakup ten raczej mocno nie zaskakuje. Był zapewne dawno zaplanowany.
Realizacja zamówienia rozpocznie się w roku 2016r.
Dla przypomnienia:
Hammerhead, to obecnie jeden z najbardziej zaawansowanych, włoskich systemów bezzałogowych klasy MALE (Medium Altitude Long-Endurance), czyli średniego pułapu i dużej długotrwałości lotu. W szczególe mowa o czasie 16 godzin oraz pułapie do 13-15 km. Długość bezzałogowca to 14,4m, szerokość 15,6, masa startowa – ok 6 ton, prędkość max – 730km/h, ładunek/awionika – 227kg.
Więcej szczegółów o tymże bezzałogowcu znajdziesz w poprzednim wpisie pt. „Włoski rekin„.
Krótko mówiąc, Hammerhead jeszcze nie ostygł, a już został sprzedany! Brawo dla rządu Włoch za zaangażowanie w rodzimy przemysł.
źródło: piaggioaerospace.it