fot: http://www.airmovielab.com
Producenci dronów, projektując, często z zasady skupiają swoją uwagę głównie na parametrach technicznych, a to dron ma unieść jak najwięcej, a to ma latać jak najdłużej, a to ma być zwrotny jak żaden inny, a to ma być jak najbardziej energooszczędny, itd., itd. Przez co mało który dron wygląda po prostu dobrze, więcej, dużo modeli wygląda po prostu beznadziejnie, konstrukcje obwieszone kablami, baterie, czy elektronika na zewnątrz, na dole zazwyczaj jeszcze jakieś tam dziwne nóżki i dyndadełko/gimbal – istne wielowirnikowe pokraki. Na nieco estetyki liczyć można co najwyżej w drobniejszych zabawkach, przy dużych, ciężkich dronach, niestety dobrze nie jest.
Prodigy jest jednak inny. Nawet więcej niż inny.
Jest pod tym względem po prostu świetny!
Prodigy ma bardzo atrakcyjną konstrukcję, z gustownym logo. Z tłumu wyróżnia go jednak najbardziej materiał, z którego go wykonano. Ów materiał, to czyste, piękne, oszlifowane drewno, które dodaje mu wdzięku i szlachetności.
Produceni tegoż drona zapowiadają także, że będą produkować nie tylko drewniany szkielet, ale także inne drobne elementy również z drewna, np śmigła, uchwyty, itp.
Prodigy wabi jednak nie tylko wyglądem i jakością wykonania. Ów dron, to także ciekawe rozwiązania techniczne, m.in. innowacyjne 3 komory z podwójnymi silnikami, które są dobrze chronione przed przeszkodami, czy uchwyt na aparat nie pod spodem, a z przodu!
Ciekawostką jest również fakt, że większość drobnych elementów wydrukowano na drukarce 3D, a za utwardzany surowiec posłużyły włókna roślinne i żywica!
Krótko mówiąc, Prodigy żyje w zgodzie z naturą 🙂
Wbrew pozorom, ów dron nie jest też taki mały. Waży blisko 2kg, czas lotu zaś po raz kolejny nie powala, ok 15 minut z ładunkiem.
Zobaczmy teraz na zdjęcia. Ogląda się przyjemnie!
fot: http://www.airmovielab.com
fot: http://www.airmovielab.com
fot: http://www.airmovielab.com
A teraz nieco wideo:
wideo: http://www.airmovielab.com
wideo: http://www.airmovielab.com
Poniżej Prodigy w wariancie włókno węglowe + metal. Jako, że się mi mniej podoba, opisywać nie będę. 😉
fot: http://www.airmovielab.com
fot: http://www.airmovielab.com